Poprzedni post zakończyłam na 'wykupinach'. Dziś zatem przejdę dalej. Wyruszyliśmy wraz za Młodymi do kościoła. :)
Samochód został pięknie ozdobiony przez znajomą Młodej. Natomiast Starszy zadbał o napis na tablicy rejestracyjnej.
Zdjęcia bez podpisu pochodzą od fotografa (Wojciech Ch.).
Gdy już dojechaliśmy, odbyła się część najważniejsza. Ślub, przysięga i pięknie ozdobiony kościół.
Zdjęcia bez podpisu pochodzą od fotografa (Wojciech Ch.).
Czym byłby ślub gdyby nie było obrączek. Nie leżały one ani na tacy ani na białej poduszeczce. Obrączki znajdowały się w pudełeczku wykonanym przez znajomą Młodej, zaś szafirowe poduszeczki zostały stworzone przez mamę, która pokierowała się moim pomysłem wykonania ich.
Zdjęcia bez podpisu pochodzą od fotografa (Wojciech Ch.).
Gdy już Młodzi sobie przysięgli co powinni i ślub się zakończył nastąpiło składanie życzeń oraz pojawiło się kolejne rękodzieło, ale o tym w następnym poście. ;)
Do zobaczenia,
Karpart
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Czekam na sugestie i porady.
Miło poczytać komentarze, zwłaszcza te pozytywne. :)