Wróciłam na krótką chwilę. We środę znów znikam na ostatnią wakacyjną podróż.
A znad morza przywiozłam takie widoki:
Było dużo podróżowania po pobliskim wspaniałym lesie, a w nim: borówka czerwona, jagody, początki grzybów.
Zwiedzając Hel natrafiliśmy na D-Day Rekonstrukcje Historyczne. Bardzo ciekawa i wartościowa sprawa. Przez chwilę poczułam się jak za dawnych czasów, a łzy dławiły me gardło.
Super zdjęcia! :) Widać, że wakacje udane :)
OdpowiedzUsuń