poniedziałek, 26 sierpnia 2013

Polskie morze - Białogóra.

Wróciłam na krótką chwilę. We środę znów znikam na ostatnią wakacyjną podróż.

A znad morza przywiozłam takie widoki:
 





Było dużo podróżowania po pobliskim wspaniałym lesie, a w nim: borówka czerwona, jagody, początki grzybów.





 




Zwiedzając Hel natrafiliśmy na D-Day Rekonstrukcje Historyczne. Bardzo ciekawa i wartościowa sprawa. Przez chwilę poczułam się jak za dawnych czasów, a łzy dławiły me gardło.


 



1 komentarz:

Czekam na sugestie i porady.

Miło poczytać komentarze, zwłaszcza te pozytywne. :)