wtorek, 10 lipca 2012

Daktylowe babeczki.

Jak się rozwijać to w każdym kierunku. Dziś kulinarnie - ciasteczkowo: Daktylowe babeczki.
Nie powiem, są bardzo smaczne. W sumie nie czuć za bardzo daktyli. Babeczki w smaku są takie jak ciasteczka korzenne.


Wyjeżdżam tańcować.
Życzę Wam udanych wakacji. :)
Do usłyszenia. ;)

niedziela, 8 lipca 2012

Kwiatki.

Oto kwiatki w wykonaniu mojego wujka teściowej. Z każdej strony moich bliskich otacza mnie coś własnoręcznego i pięknego.
Kwiatki można przypinać do bluzek, sweterków, torebek, a także do włosów oraz innych rzeczy, które przyjdą nam do głowy.
















Podziwiam za pracę włożoną w stworzenie tych kwiatków.

Ps. Pisarką nigdy nie zostanę dlatego też tworzę takie krótkie wpisy. Natomiast jeśli chcecie sobie troszkę więcej poczytać, dajcie znać, i wtedy postaram się więcej pisać. ;)

niedziela, 1 lipca 2012

Ciasteczko.

Tak jak jest napisane pod tytułem bloga, jest to blog o wszystkim. Postanowiłam dziś wypróbować nowy przepis z książki "103 ciasta siostry Anastazji". Zrobiłam ciasto "Z bananami" (s.140). Dość proste w wykonaniu i nie wychodzi aż tak drogo.

Do wykonania potrzeba: biszkopt (ja użyłam na spód biszkopciki ze sklepu), kostka masła, 3 jajka, galaretki (cytrynowa, wiśniowa, agrestowa), pół szklanki cukru pudru i 6 bananów. Potrzeba trochę chęci i osób, które będą jadły ;p

I tak oto powstało (ciastko jest bardzo 'miękkie' i puszyste, niczym ptasie mleczko):




Bardzo bałam się opinii bliskich, ale jak się okazało - ciastko wyszło bardzo smaczne i było proszenie o dokładkę. Aż się zawstydziłam, ale urosłam.

Do usłyszenia. ;)