Jak co roku w Lublinie, jak i w innych miastach, odbywa się Noc Kultury. Lubię ten dzień, bo miasto jest wtedy przesiąknięte przeróżnymi wydarzeniami, że każdy znajdzie coś dla siebie. Miasto tętni życiem. Ta różnorodność. W tym roku najwięcej czasu spędziłam na kontemplowaniu chwil przy fontannie w tle z muzyką oraz na pokazach Breakdance'a. Jestem pełna podziwu dla tych chłopaków. Zapewne ich dziewczyny są mega z nich dumne. ;)
Postanowiłam zmienić swoje życie. Wymyśliłam sobie motto i postaram się go trzymać. Znajdziecie go gdzie powyżej na którymś ze zdjęć. ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Czekam na sugestie i porady.
Miło poczytać komentarze, zwłaszcza te pozytywne. :)