środa, 15 maja 2013

Stylizacja: pomarańczowa sukienka.

Tak jak w podtytule jest napisane "Blog o wszystkim i o niczym" mogliście zauważyć, że tak właśnie dzieje się na moim blogu. To dodaję troszkę rękodzieła, pomysłów, troszkę zdjęć, jakieś miłe chwile. A więc teraz nadszedł czas na moje stylizacje.

Jak każda kobieta lubię się czasem fajnie ubrać. I tak oto postanowiłam także to Wam pokazać (może kogoś zainspiruję). Dziś tak smutno na dworze, więc dla oczu coś miłego: pomarańczowa sukienka.
Zawdzięczam ją mojej mamie, która ma to coś w rękach i szyje super. A TU blogasek mojej mamuśki. :)







Do tej prostej, a jakże urokliwej sukienki dodałam tylko pasek by podkreślić talię, kolczyki z kokosa, okularki, leginsy i jasne buty (by nie zdominowały całości) na niewielkim obcasie.

A na mnie prezentowało się to tak:



Ps. Wybaczcie, ale nie pomyślałam wtedy by zaprezentować strój bez chusty. :)

1 komentarz:

Czekam na sugestie i porady.

Miło poczytać komentarze, zwłaszcza te pozytywne. :)