czwartek, 21 listopada 2013

Warsztaty z filcowania na mokro. Chatka Żaka.

Wczoraj odbyły się warsztaty kreatywne z filcowania na mokro. Odważyłam się i poszłam. Choć filcuję już od dawna i jestem samoukiem, to postanowiłam sprawdzić gdzie podczas filcowania na mokro mogę popełniać błędy. Zajęcia trwały 3 h, ręce miałam przemoczone, ale na zajęciach panowała miła i przyjazna atmosfera, więc warto było je poświęcić (i czas, i dłonie). Każda z dziewczyn wykonała piękny naszyjnik. Niektóre choć pierwszy raz filcowały to z kulkami leciały jak burza. :)
Warsztaty uważam za bardzo udane. Choć kulki potrafiłam robić to poszłam, bo razem fajnie spędzić czas robiąc to samo. :)

A oto moje dzieło:



A oto krótka fotorelacja z warsztatów:
(zdjęcia pochodzą ze strony http://warsztaty-kreatywne.blogspot.com/)





Na zdjęciach widzimy moje korale (w prototypie też) w kolorach bieli, żółci i miodu, a także śliczne korale pozostałych dziewczyn.
Dziewczyny mają rozmazane twarzy by nie naruszać ich prywatności (ta nierozmazana to moja ;)

A tak na koniec, motto z mojej bluzki: DREAM IT. WISH IT. DO IT.
Do dzieła! :)
Życzę kreatywności i pomysłowości na dzisiaj. ;)
Karpart

1 komentarz:

Czekam na sugestie i porady.

Miło poczytać komentarze, zwłaszcza te pozytywne. :)