Ostatnio zakończyłam na słodkim prezenciku dla gości. Dziś czas na ciąg dalszy. :)
Goście chcąc nie chcąc widzieli ozdobione stoły, miejsce dla Młodych i sufit. Myślę, że nie mieli na co narzekać. Wystrój był prosty, elegancki i delikatny.
Jeżeli ktoś zbliżył się do stolika Młodych mógł spostrzec z jakich kieliszków popijają. Kieliszki Młodzi dostali od babci, natomiast ja je ozdobiłam. Połączyłam je wstążkowym warkoczem. Przykleiłam do nich odpowiednio kolorystycznie kwiatki. Ażeby troszkę się wyróżniały dodałam jeszcze zielone listki.
To już część 4 postu 'Weselny klimat'. Dziś na kieliszkach zakończymy, ale będę dalej kontynuować takie posty, ponieważ zostało jeszcze wiele do pokazania. :)
Pozdrawiam,
Karpart
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Czekam na sugestie i porady.
Miło poczytać komentarze, zwłaszcza te pozytywne. :)