Powróciłam. Wróciłam praktycznie bez zdjęć, ale ze wspomnieniami. :) Oby więcej takich wyjazdów nawiedzało mnie w życiu.
Pamiętajmy o naszych bliskich i twórzmy piękno dla nich. ;)
wtorek, 30 lipca 2013
wtorek, 23 lipca 2013
Przygodo witaj!
Spontaniczno niespontaniczny (czyt. przemyślany) wyjazd. Samotne 10 h w pociągu. Kierunek Północ.
Wyjeżdżam. Do usłyszenia za tydzień. ;)
Wyjeżdżam. Do usłyszenia za tydzień. ;)
sobota, 20 lipca 2013
"Leki" na słodko.
Kupujecie słodycze na prezenty? Tak? Ja także, ale nie daję ich w opakowaniu od producenta. ;)
Tym razem postanowiłam je podarować jako leki - na stres, gorszy dzień i ból głowy. Słodycze umieściłam w plastikowych pudełeczkach, całość szczepiłam wstążką, dodałam etykietki i zapakowałam w woreczek uszyty przez moją mamę. Prezentowało się to tak:
Tym razem postanowiłam je podarować jako leki - na stres, gorszy dzień i ból głowy. Słodycze umieściłam w plastikowych pudełeczkach, całość szczepiłam wstążką, dodałam etykietki i zapakowałam w woreczek uszyty przez moją mamę. Prezentowało się to tak:
poniedziałek, 15 lipca 2013
niedziela, 14 lipca 2013
wtorek, 9 lipca 2013
niedziela, 7 lipca 2013
Kolczyki.
Za czasu gdy miałam manię tworzenia kolczyków nigdy nie stworzyłam dwóch takich par kolczyków, musiały się czym różnić, choć najmniejszymi elementami. By mieć pamiątkę i wiedzieć jakie kiedyś robiłam pstrykałam im zdjęcia. Tworzyłam i proste, i mniej proste kolczyki. ;)
piątek, 5 lipca 2013
Pomarańczowe kolczyki.
Gdy 'bawiłam' się jeszcze w robienie kolczyków podejmowałam różne wyzwania. Była chęć na kolczyki z pomarańczą - proszę bardzo. ;)
Subskrybuj:
Posty (Atom)