Tak jak jest napisane pod tytułem bloga, jest to blog o wszystkim. Postanowiłam dziś wypróbować nowy przepis z książki "103 ciasta siostry Anastazji". Zrobiłam ciasto "Z bananami" (s.140). Dość proste w wykonaniu i nie wychodzi aż tak drogo.
Do wykonania potrzeba: biszkopt (ja użyłam na spód biszkopciki ze sklepu), kostka masła, 3 jajka, galaretki (cytrynowa, wiśniowa, agrestowa), pół szklanki cukru pudru i 6 bananów. Potrzeba trochę chęci i osób, które będą jadły ;p
I tak oto powstało (ciastko jest bardzo 'miękkie' i puszyste, niczym ptasie mleczko):
Bardzo bałam się opinii bliskich, ale jak się okazało - ciastko wyszło bardzo smaczne i było proszenie o dokładkę. Aż się zawstydziłam, ale urosłam.
Do usłyszenia. ;)